
Wizyta Sofie zbiegła się w czasie z Jarmarkiem św. Dominika. Kolorowe kramy i tysiące turystów na ulicach nie pozostawiły wątpliwości, że trwa wielkie święto. Choć przed wyjazdem większość jej znajomych wiedziała tyle, że Gdańsk leży „chyba w Polsce”, to po jej wizycie i opisaniu wrażeń, wielu z nich już planuje pobyt w naszym mieście. Muzea, parki, plaża, świetne restauracje i piękne zabytki. Wszystko to znalazło się na jej trasie. Zresztą przeczytajcie sami TUTAJ!
Warto dodać, że Gdańska Organizacja Turystyczna pomagała w planowaniu podróży Sofie. Tym bardziej cieszymy się, że nasze miasto tak ją zachwyciło!
