• 15.9 ºC  / 60.7 ºF   
  • Miasto Gdańsk
  • Miasto Gdańsk
  • PL / EN / DE / SE / RU / NO
  • Kontrast Kontrast
Rosyjska część gdańskiej duszy
Rosja to kolejny kraj, który nierozerwalnie łączy się z historią Gdańska. Od setek lat Rosjanie mieli swój udział w kształtowaniu tożsamości Grodu Neptuna. I jak to z historią bywa – raz był to udział pozytywny, innym razem destrukcyjny. Zapraszamy na kolejny felieton profesora Andrzeja Januszajtisa!
A
A
Data modyfikacji: 26 kwietnia 2019 r.
Katedra Prawosławna Św. Mikołaja w Gdańsku
Katedra Prawosławna Św. Mikołaja w Gdańsku
Fot. pl.wikipedia.org

 

Przynależność Gdańska do Hanzy wpływała także na rozwój kontaktów z Rosją, przede wszystkim przez kantor hanzeatycki w Wielkim Nowogrodzie, w którym również nie brakowało kupców gdańskich.

Zwiedzających Petersburg gdańszczan zaskakuje herb, zdobiący bogatą kratę przy wejściu do pałacu Szeremetiewów na Fontance. Feldmarszałek Borys Szeremetiew otrzymał go w 1706 r. z rąk cara Piotra Wielkiego wraz z pierwszym w Rosji tytułem hrabiowskim. Herb miał nawiązywać do rzekomego „pruskiego” pochodzenia rodu. Umieszczone na czerwonym polu tarczy dwa krzyże pod koroną (tutaj carską) wyraźnie nawiązują do herbu Gdańska. Podobnie jak u  nas tarcze trzymają dwa lwy.

Rosjanie, którzy zginęli w walkach o Gdańsk w latach 1734, 1807, 1813, 1914-18 i 1945, mają w Gdańsku trzy pomniki. Pierwszy, na stokach Grodziska, ufundował w 1898 r. rząd carski, drugi na sąsiednim Cmentarzu Garnizonowym – władze sowieckiej Rosji. Trzeci, wraz cmentarzem przy ul. Giełguda, odsłonięto w czasach PRL (w 1951 r.).

Od roku 1716 Rosja utrzymywała w Gdańsku oficjalnego przedstawiciela, zwanego zwykle rezydentem. Do I wojny światowej było ich w sumie 25. Pierwszym był Polak Ludwik Kazimierz Łączyński, drugim (w l. 1718-1736) Niemiec, Georg Erdmann, szkolny kolega Jana Sebastiana Bacha. W 1768 r. na miejscu zakupionej w 1723 działce gospody „Pod Trzema Niedźwiedziami” na Długich Ogrodach (dawny nr 74, dziś byłoby 43-45) wybudowali sobie siedzibę, zwaną kolejno Ruskim Pałacem, Domem, na koniec Konsulatem. Od 1926 do 1941 r. rezydowali w niej konsulowie Związku  Sowieckiego – w sumie pięciu. W 1945 r. uległa zniszczeniu.

W 1716 r., 1 marca, zjawił się w Gdańsku car Piotr Wielki. Podczas gdy przybyły tu później (3 kwietnia) król polski August II cieszył się komfortem tzw.. Królewskich Kamieniczek na Długim Targu (nr 1-4), car, którego Gdańszczanie się obawiali, musiał się tułać po podmiejskich gospodach. W jednej z nich, „Pod Nadzieją”, przy Targiem Rakowym, wyprawił wesele swojej siostrzenicy. Często wjeżdżał do wewnętrznego miasta, by podziwiać jego atrakcje, m.in. ołtarz z Sądem Ostatecznym Memlinga w kościele Mariackim, który tak mu się spodobał, że oferował za niego wielką sumę i uwolnienie miasta od starej kontrybucji. Gdańszczanie woleli zapłacić niż się pozbywać arcydzieła. O jego swobodnym zachowaniu, n.p. w kościele, gdzie zerwał perukę towarzyszącemu mu burmistrzowi by nałożyć sobie na zmarzniętą głowę, krążą do dziś opowieści, nie zawsze prawdziwe.