
Pierwsze styczniowe targi w jakich wzięliśmy udział to targi MATKA (z fiń. „podróż”) w Helsinkach. Wydarzenie trwało 4 dni: od 16 do 19 stycznia. Visit Gdansk było częścią ogólnopolskiego stoiska, mieliśmy więc przyjemność prezentować się m.in. z Krakowem i Sopotem.
Podczas tych kilku dni stoisko Gdańska odwiedziło ok. 600 osób. W sobotę było to prawdziwe „oblężenie”, co bardzo nas ucieszyło. Gdańsk jest coraz bardziej rozpoznawalną marką w Finlandii, a turyści mieli bardzo wiele pytań. Co ciekawe, połowa z nich już zaplanowała przyjazd do Gdańska. Interesują ich przede wszystkim bogata historia, piękne zabytki i dobra kuchnia. Podróż ułatwiają bezpośrednie loty, trwające zaledwie godzinę (z Turku i z Helsinek). Jak się okazało podróżnicy w Finlandii cenią sobie także w naszym kraju znacznie lepszą pogodę, niż ta, której z reguły doświadczają w swojej ojczyźnie.

Kolejny tydzień i kolejne targi. Tym razem na południu Europy, a dokładniej w Madrycie. Targi FITUR trwały 5 dni: od 22 do 26 stycznia. 3 pierwsze dni zostały poświęcone na spotkania biznesowe, kolejne 2 były dniami otwartymi dla wszystkich. Podobnie jak w Helsinkach, także w Madrycie nasze stoisko zostało zorganizowane w ramach stoiska narodowego, które dzieliliśmy m.in. z Krakowem i Warszawą. Łącznie odwiedziło nas blisko 900 osób. Hiszpanie byli zainteresowani Gdańskiem, w nieco inny sposób niż Finowie. Wielu z nich chciało odkryć nową destynację i stąd duży ruch przy naszym stoisku. Znaczna część z naszych gości to ludzie bardzo młodzi – często studenci, którzy byli zainteresowani gdańską architekturą i miejscami gdzie można się zrelaksować po dniu zwiedzania.
Co ważne, w Madrycie odwiedziła nas Ambasador Polski w Hiszpanii, Pani Marzenna Adamczyk. Była to więc doskonała okazja do rozmowy o nagrodzie Księżnej Asturii, którą Gdańsk został uhonorowany w roku 2019.
Kolejne targi już niebawem. W marcu będziemy promować nasze miasto m.in. na targach ITB w Berlinie.